Branża atrakcji szuka operatorów

Mimo, że popyt na rozwój wszelkiego rodzaju biznesów takich jak galerie handlowe poprzez dodanie elementu rozrywkowego w formie atrakcji jest ogromny, rozwój branży hamuje zbyt mała liczba operatorów. Jak sobie z tym radzić?

Więksi operatorzy nie są zainteresowani takimi możliwościami, a ich portfolia skupiają się na parkach rozrywki lub parkach wodnych, a więc zdecydowanie większych projektach. Sami posiadacze własności intelektualnych, które mogłyby podbić świat, gdyby ukazać je w formie atrakcji boją się ryzyka i rzadko decydują się sami zostać operatorem atrakcji, a właściciele galerii handlowych kurczowo trzymają się swojego modelu biznesowego i również nie decydują się na zarządzanie atrakcjami we własnym zakresie. Operatorów atrakcji jest zatem zwyczajnie za mało. Z pewnością jest to nisza, którą warto wypełnić. Zdecydować na to mogliby się właściciele galerii, dydaktycy z zakresu turystyki, czy po prostu przedsiębiorcy szukający dobrego pomysłu na biznes. Dobrym pomysłem jest też stworzenie przez dużych operatorów szkoleń z tego zakresu. Z pewnością natomiast jest to gorący temat do dyskusji.

Udostępnij na:
  • Facebook
  • Twitter
  • Blip
  • Drukuj
  • email